zielonkawa

napisała o Człowiek słoń

plus za temat i za wątpliwości, za gorzki dowcip i krzywy ukłon w stronę natury ludzkiej. rewelacyjna scena z pozoru banalna gdy główny bohater mówi I'm a human being, jakże pytanie o znaczenie human being pojawia się często w filmie i jak przewrotnie i druzgocąco jest rozdeptywane. niestety niekoniecznie przekonuje mnie postać głównego bohatera, nie pod kątem gry aktorskiej, a raczej realizmu i psychologizmu postaci. to raczej portret wyobrażony ocierający się o pobożne życzenie.